Autorski blog – o kredycie denominowanym i indeksowanym

Na przestrzeni kilku lat opracowaliśmy strategię pozwalającą na ustalenie nieważności umowy kredytowej, „odfrankowienie” kredytów swoich klientów. Walczymy nie tylko o spread wynikający z abuzywności, ale o nieważność klauzul waloryzacyjnych w ogóle, w tym przede wszystkim indeksacyjnej. Od niedawna dzielę się swoim spojrzeniem na temat kredytów denominacyjnym i indeksowanym. Zachęcam do lektury! 

Frankowiczów jest w Polsce ok. 470 tys., a suma ich kredytów opiewa na ok. 125 mld zł. Wszyscy Ci, którzy należą do tej grupy osób, po 3 października 2019 dostali „zielone światło”, by móc zaskarżyć wadliwie skonstruowane umowy z bankiem.

Dotychczasowa praktyka prawnicza sprowokowała mnie do zachęcania klientów do składania pozwów przeciwko bankom. W przypadku kredytów udzielonych w złotówkach, ale indeksowanych do waluty obcej, powstaje możliwość, że wskutek uznania klauzul indeksacyjnych za niedozwolone, kredyt stanie się tak naprawdę kredytem  złotówkowym. Uważam, że to co dostali klienci banków, to nie kredyt, lecz skomplikowany spekulacyjny instrument finansowy oparty jedynie o konstrukcję umowy kredytu. A takie działanie jest już sprzeczne z celem umowy kredytu.

Zachęcam Cię do uważnej lektury mojego bloga, a w razie wątpliwości proszę o kontakt z kancelarią.  http://jakuniewaznickredytwefrankach.pl/